Artystyczna metaloplastyka jako sposób na życie

 

Od maleńkości zawsze lubiłam biżuterię, w sumie wszystko co ładnie się błyszczało. Jak weszłam w wiek nastoletni zaczęłam interesować się złotnictwem, a że dziadek ma papiery mistrza w tym fachu i prowadzi sklep jubilerski razem z mamą, to mogłam bez problemu uczyć się od niego fachu. Specjalnie poszłam do szkoły artystycznej, żeby powiększyć swoją wiedzę w kierunku jakim jest metaloplastyka.

Metaloplastyka i jej odnogi

metaloplastyka artystycznaW szkole dowiedziałam się, że jest dużo rodzajów metaloplastyki. Wiadomo mnie najbardziej interesowała metaloplastyka artystyczna, ponieważ chcę dalej ciągnąć nasz rodzinny biznes. Do tego rodzaju należą między innymi przedmioty użytku codziennego typu lampy, świeczniki czy nawet zegarki kieszonkowe. Takiego typu przedmioty również można wykonać ze swoim wyjątkowym kształtem i prezencją. Metaloplastyka nie jest łatwą dziedziną, trzeba wyrobić odpowiednie umiejętności manualne oraz posiadać pokaźną wiedzę na temat metali i kamieni szlachetnych. Wymagany jest zmysł techniczny jak i artystyczny. Co czyni tą dziedzinę niebywale trudną ale według mnie godną do interesowania się – gdyż bardzo dużo wartości można wynieść typu „szanowania czyjeś i własnej pracy”, czy cierpliwości i dokładności w wykonywaniu i wiele innych umiejętności. Na przykład w „Obranianiu metali na zimno” mamy dziewięć technik, które praktycznie każdy powinien umieć niezależnie od tego czy ktoś wykonuje ślusarstwo, kowalstwo czy odlewnictwo.

Zawsze to wszystko w którymś momencie będzie się ze sobą łączyło i nie zapomnijmy o grawerowaniu – bo też niezależnie jaki przedmiot wykonujemy, możemy na spokojnie je wykonać. Myślę nad wyjazdem za granicę, żeby zdobyć większe doświadczenie – uważam że dam radę, bo wynoszę przyjemność z wykonywania przedmiotów jak również stało się moją pasją i częścią życia.